Czyszczenie kanapy oraz usuwanie zapachu moczu odbyło się tym razem w miejscowości Kęty, w domu, który otoczony był ślicznym małym lasem.
Zlecenie zaczęłyśmy od nałożenia płynu enzymatycznego na całej powierzchni kanapy, po odczekaniu zalecanego czasu ok.10minut zaczęłyśmy wcierać go szczotkami. Jednak już w trakcie wcierania zaczęło się intensywne uwalnianie zapachu moczu z zewnątrz materiału, który był dość mocno wyczuwalny.
Następnie przystąpiłyśmy do płukania ekstrakcyjnego.
Na końcu użyłyśmy specjalistycznego preparatu do usuwania odoru, który spryskałyśmy w miejscu wskazanym przez klienta.
Jednak w takcie wykonywania zadania z prawej strony kanapy również był wyczuwalny zapach moczu, miejsce, które klient nie wskazał, na to miejsce również zastosowałyśmy specjalistyczny preparat. W trakcie pracy trudność w ocenie eliminacji zapachu moczu utrudniał wszechstronnie odczuwalny zapach stęchlizny, który spowodowany był zagrzybiałymi niektórymi ścianami w domu klienta.
Jednak po wykonaniu pracy w pokoju, w którym czyszczona była kanapa pozostał świeży cytrynowy zapach…
Po 1,5- godzinnej pracy pranie tapicerki meblowej w Kętach zakończone sukcesem.
Wyruszyliśmy więc w drogę na kolejne zlecenie, tym razem na czyszczenie dywanów i wykładziny Grojec koło Oświęcimia.